„Do Zakopanego!” – był to strzał w dziesiątkę. Góry, klimat, widoki i jaskinie czekały na nas. Klasy IV u, IV h i II g nie mogły się już doczekać tej wycieczki. Październik zbliżał się szybko, a wraz z nim wzrastało zaciekawienie wyjazdem. I w końcu nadszedł 3 października – dzień wycieczki. Deszcz padał już od 6 rano. No cóż ruszyliśmy w trasę 🙂
Na pokładzie autokaru powitał nas kierowca, z którym przejechaliśmy ponad 550 km! Podróż zarówno w jedną jak i drugą stronę minęła w przyjemnej i wesołej atmosferze. Było ciepło, sucho i radośnie. Superrr 🙂
W Zakopanem – padał deszcz! Pomyśleliśmy, że damy radę! Co prawda trasa wycieczki uległa zmodyfikowaniu – spacer ? Spacer oczywiście po zakopiańskiej ulicy, Krupówek:) trzeba było kupić tam pamiątki 🙂
Po godzinie marszu wróciliśmy na Harendę. Willa Józef zapraszała. Zjedliśmy kolację i mieliśmy czas na gry , zabawę, czas przy kominku. Taak… Przecież wiadomo, że od nadmiaru emocji nikt nie mógł zasnąć 😉
We wtorek znowu padało, więc zwiedziliśmy muzeum Jana Kasprowicza i powróciliśmy do domu.
Należy oczywiście dodać, że jedzenie było pyszne, humory dopisywały i uśmiech nie znikał z twarzy.
Pozdrawiają Organizatorzy 🙂